czyli kolejny najs wieczór z Zuzą:
~*~
Parę zdjęć + krótką relację z Seven dodam jakoś później, teraz się ogłupiam jakimiś pierdołami, które wysyła mi Ada (pierdołami = teledyskami do Is It Strange i One Of Them) oraz oglądam koncertów sto, słucham i słucham.Spostrzeżenia na dziś:
1. Angelene z unplugged to prawdopodobnie najlepsze wykonanie (ekhm, I mean wykon) Angelene unplugged.
2. Jestem zajebiście błyskotliwa (patrz punkt pierwszy)
3. Ten wpisik jest chaotyczny